W ostatnich tygodniach rynek kryptowalut był bardzo gorący. Cena bitcoina wzrosła do 14.000$, co stanowiło 3/4 ostatniego ATH. Z tego względu pojawiło się wiele nowych, początkujących osób chętnych do wzbogacenia się z dnia na dzień. Obecnie przeciętny Nowak (zejdźmy z Kowalskiego) może zarabiać na rynku krypto m.in. na trzy sposoby:
1. Kopanie – tzw mining,
2. Handel na giełdzie – trading,
3. Masternode – Ten temat wyczerpałem w poprzednich artykułach – TUTAJ.
Dziś przyjrzymy się po krótce tym pierwszym. Na co inwestorzy powinni zwracać uwagę? Jakie są zalety obu sposobów?
Kopanie
3 stycznia 2009 r. Satoshi Nakamoto stworzył pierwszy blok na małym serwerze w Helsinkach w Finlandii i uzyskał pierwsze 50 bitcoinów. To znaczy, pierwszy bitcoin został uzyskany przez wydobycie.
Tak więc, na początku przygody z bitcoinem, krypto-górnicy musieli mieć tylko dość dobry komputer oraz pobrać odpowiednie oprogramowanie, aby zacząć wydobywać BTC. Z biegiem czasu, kiedy górników przybywało, potrzebny był coraz lepszy sprzęt, aby opłacało się bitcoina kopać (Patrząc historycznie – Bitcoina zawsze opłacało się kopać ;)).
Sam pamiętam jak 7 lat temu pobrałem program do wydobycia BTC na nowiutkiego laptopa. Całą noc chodził na 100% mocy. Zarobiłem 10 centów. Pomyślałem, że w żaden sposób to się nie opłaca, a szkoda nowego laptopa 🙂 no cóż… nie byłem jeszcze wtedy krypto-entuzjastą.
Satoshi w kodzie bitcoina zawarł algorytm, który zmniejsza nagrodę bloku o połowę co 4 lata – tzw. halving. W tym momencie nagroda wynosi 12,5 BTC, a 25 maja 2020 zmniejszy się do 6,25 BTC. Zatem jeśli w „bitwie” o blok uczestniczy coraz więcej osób, a nagroda się zmniejsza – wydobycie jest coraz trudniejsze.
Według przeglądu historii, mining miał następujące pięć okresów:
Wydobywanie CPU (20MHash/s) – wydobywanie GPU (400MHash/s) – wydobywanie FPGA (25GHash/s) – wydobywanie ASIC (3,5THash/s) – i w tym momencie wchodzą udoskonalane urządzenia FPGA
Trading
Zasadniczo zaletą wydobycia jest niskie ryzyko. Przy jedynie kosztach zakupu sprzętu i niskiej cenie energii elektrycznej ludzie mogą generować zyski kilka razy większe niż zakupiony sprzęt. W porównaniu do tradingu ryzyko jest bardzo małe. Druga sprawa – Mniej czasochłonne. Po skonfigurowaniu sprzętu w zasadzie działa on na autopilocie.
Istnieją jednak również wady. Na przykład:
- Wysoki próg wejścia. Po pierwsze, ludzie muszą pokrywać koszty stałe – prąd, kolokacja, serwis. Co więcej, dalej ponoszą koszty nawet jeśli cena BTC lub innej kryptowaluty spada poniżej ceny opłacalności.
- Zmniejszanie nagrody za blok. Ponieważ całkowita liczba bitcoinów jest ustalona, a produkcja będzie zmniejszana o połowę co cztery lata, coraz więcej górników będzie „walczyło” o coraz mniej bitcoinów.
- Czynniki zewnętrzne. Na przykład w czerwcu ulewne deszcze zaatakowały prowincję Syczuan w Chinach i ucierpiało kilka farm BTC, w tym duża farma z dziesiątkami tysięcy maszyn. Koparki o wartości 10.000 złotych stały się teraz kawałkiem złomu.
Innym sposobem na zysk jest handel na giełdzie. W porównaniu z górnictwem giełda przyciąga obecnie wielu spekulantów. Cztery główne powody, dla których wybierają trading, są następujące:
- Nie wymaga sprzętu i umiejętności technicznych. Łatwo jest zacząć handlować, ponieważ nie potrzebujesz żadnego sprzętu. Potrzebujesz trochę kapitału,
- Niski próg wejścia. Ludzie mogą bezpośrednio handlować na giełdzie bez żadnych weryfikacji. A gra z dźwignią pozwala niskim kapitałem wygenerować o wiele większy zysk (albo znaczącą stratę!)
- Brak kosztów stałych. Tutaj wchodzą w grę tylko opłaty transakcyjne, a niekiedy nawet giełdy mają okresy bez żadnych prowizji.
- Więcej kryptowalut do wyboru. Przy kopaniu ogranicza Cię rodzaj algorytmu, na jaki zdecydowałeś się kupując sprzęt. Tutaj wybierasz do woli.
Wada handlu – wysokie ryzyko. Chociaż przypomina rynek giełdowy, akcje podlegają ograniczeniom cenowym, podczas gdy rynek kryptowalut w ogóle nie ma takich limitów. Moneta może wzrosnąć o 100% pierwszego dnia i spaść o 200% następnego dnia. Co więcej, rynek działa 24 godziny na dobę i inwestorom trudno jest zrozumieć zmiany cen, dlatego też ryzyko jest dość wysokie.
Co wybrać?
Teraz, gdy już znasz zalety i wady miningu i tradingu, prawdopodobnie już zdecydowałeś, co jest Twoją ścieżką. Nawet jeśli nadal tego nie robisz, nie ma powodu, aby nie spróbować obu – kto mówi, że musisz wybrać tylko jeden z nich? Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z kryptowalutą, bezpieczniej jest zacząć od handlu (oczywiście tylko małymi kwotami).
Z drugiej strony, jeśli masz już sprzęt wydobywczy, możesz zacząć od tego. W każdym razie, nawet jeśli jesteś górnikiem, zdobycie pewnych umiejętności handlowych nie zaszkodzi – w ten sposób możesz zmaksymalizować swoje zyski (lub je stracić, jeśli nie wiesz, co robisz).